tag:blogger.com,1999:blog-7352443351712692855.post3376273858912566711..comments2024-01-26T10:16:07.422-08:00Comments on Opera czyli boski idiotyzm: "Maria Stuarda" w WarszawieUnknownnoreply@blogger.comBlogger5125tag:blogger.com,1999:blog-7352443351712692855.post-8898827873587490262015-03-12T07:46:47.148-07:002015-03-12T07:46:47.148-07:00a wystarczylo zaprosic "speca" od belcan...a wystarczylo zaprosic "speca" od belcanta Joannę Woś i ta premiera nabrałaby swiatowego wymiaru pod wzgledem nie tylko aktorskim ale przede wszystkim wokalnym a tak to wyszlo jak zawsze :(Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7352443351712692855.post-60750876146829743922015-03-01T12:06:17.032-08:002015-03-01T12:06:17.032-08:00Podzielam Twoją opinię. Przedstawienie nieudane za...Podzielam Twoją opinię. Przedstawienie nieudane zarówno pod względem inscenizacyjnym jak i muzycznym. W niedzielę sala była prawie pełna i nawet loże na trzecim balkonie były zajęte, a po spektaklu burzliwe oklaski i owacje, co sugeruje, iż spektakl podobał się publiczności.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7352443351712692855.post-26174069262571304162015-03-01T05:49:41.240-08:002015-03-01T05:49:41.240-08:00Ha, ha, ha....dawno się tak nie uśmiałam :) Znakom...Ha, ha, ha....dawno się tak nie uśmiałam :) Znakomita recenzja. Opatrzność nade mną czuwała, że biletów nie kupiłam. Marię Stuardę oglądałam w Łodzi, bodaj że w 2011roku, ze "specjalistką" od bel canto, Joanną Woś i było na prawdę dobrze.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7352443351712692855.post-53639190435677915632015-02-28T14:39:43.845-08:002015-02-28T14:39:43.845-08:00Podzielam Twoją opinię. Przedstawienie nieudane, ...Podzielam Twoją opinię. Przedstawienie nieudane, zarówno pod względem wokalnym jak i inscenizatorskim. Mnie się nie podobało, ale ku mojemu zdziwieniu, na spektaklu niedzielnym był prawie komplet publiczności, nawet loże na trzecim balkonie były zajęte. A po spektaklu brawa i owacje, więc chyba jesteśmy w mniejszości.<br />Nie wiem, czy to przypadek czy też nowy zwyczaj w Teatrze Wielkim - przychodzenie z małymi dziećmi (w wieku 3- 6 lat), były też niemowlęta. O kaszlących nie będę pisać.<br /><br />Pozdrawiam JolaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7352443351712692855.post-35823515570472810672015-02-26T01:00:52.412-08:002015-02-26T01:00:52.412-08:00Fajnie, że choć Mukeria dobrze wypadł. To śpiewak,...Fajnie, że choć Mukeria dobrze wypadł. To śpiewak, który dobrze czuje ten repertuar, choć nie jest przekonujący na pierwszy rzut ucha i to jego problem. <br />Spektakl cytowanych panów jest faktycznie paskudny ( prawie na równi z tym co wysmażyli w Giulio Cesare u Bartoli). Zastanawiam się po co TW ON realizował tę produkcję nie mając obsady. Przecież ta opera istnieje tylko gdy jest pierwszorzędnie zaśpiewana. Żal. Calafhttps://www.blogger.com/profile/16516781288228096689noreply@blogger.com