sobota, 23 lutego 2013

Wyznanie gromkim głosem


To zapewne będzie mój najkrótszy post, ale muszę publicznie, z pełną odpowiedzialnością i bardzo głośno wyznać - KOCHAM TĘ KOBIETĘ! Kto był wczoraj wieczorem w TWON pewnie dzieli to uczucie ze mną i też do dziś nie może ochłonąć. Ewa Podleś jest królową i już! W jej wykonaniu wszystko nabiera sensu, czy to Rossini ( Ciro, Isabella) czy Donizetti (Maffio Orsini), Handel (Polinesso), Prokofiew (kantata "Aleksander Newski"), Verdi (Azucena), Massenet (Madame de la Haltiere)  czy nawet Ponchielli (La Cieca).

https://www.youtube.com/watch?v=TaO-mX8iyaI
https://www.youtube.com/watch?v=TTs_sB5HG0I
https://www.youtube.com/watch?v=MXF2_Z3iuzA
https://www.youtube.com/watch?v=jzwGF34J3fw

2 komentarze:

  1. I ja się przyłączam do tego wyznania. Byłem na koncercie Divy. Od pierwszej do ostatniej nuty: ARTYZM.

    Robert

    OdpowiedzUsuń
  2. Ewa jest BOGINIĄ!!!

    Kalina

    OdpowiedzUsuń